Do: Jacek Majchrowski, Prezydent Miasta Krakowa
Szanowny Panie Prezydencie,
Z zaniepokojeniem przyjmując informacje o zaniedbaniach Pańskich urzędników, którzy, mimo oferty ze strony właściciela, nie skorzystali z możliwości wykupienia przez miasto lasu Borkowskiego, w wyniku czego na hektarowej powierzchni dokonano masowej wycinki drzew, jak również w trosce o to, by pozostała część tych terenów nie trafiła w ręce deweloperów, którzy zabudują te zielone płuca miasta, apeluję do Pana o podjęcie niezwłocznych działań w celu wykupienia przez miasto terenów lasu Borkowskiego. Nie tylko z myślą o obecnych mieszkańcach Krakowa, ale także o przyszłych pokoleniach, za których dobro powinien Pan czuć się odpowiedzialny.
Liczę, że na skutek mojego apelu władze miasta dołożą wszelkich starań, by las Borkowski przeszedł na własność mieszkańców Krakowa i stał się ogólnodostępnym, miejskim parkiem. To jedyna szansa, aby te zielone tereny nie zostały zabudowane ani obecnie, ani w przyszłości.


Dziękuję za poświęcony czas na wypełnienie petycji.
Wierzę, że razem ocalimy jedne z ostatnich zielonych płuc Krakowa!
Przewodniczący Stowarzyszenia
Logiczna Alternatywa
Łukasz Gibała

